Teoretycznie rozpoczęcie działalności deweloperskiej nie jest zbyt trudne – z formalnego punktu widzenia wymaga zarejestrowania firmy w formie JDG lub spółki. Nie trzeba mieć licencji czy wyższego ani specjalistycznego wykształcenia, a niektórzy twierdzą nawet, że da się zostać deweloperem bez pieniędzy do zainwestowania. Jeśli uwierzyłeś w takie twierdzenia, ten poradnik może trochę… ostudzić Twój zapał. Jak zacząć w branży deweloperskiej?
Bez ryzyka nie ma deweloperki
Na początek musisz wiedzieć, że chociaż branża deweloperska otwiera przed Tobą ogromne możliwości (również finansowe), to jest obarczona ryzykiem. Nie obejdzie się bez skrupulatnego biznesplanu, harmonogramów płatności czy umiejętności wyliczenia opłacalności inwestycji (wyliczenia, nie oszacowania!). Mnóstwo rzeczy po drodze może pójść nie tak – budowę i sprzedaż opóźnią problemy z dokumentacją, uzyskaniem pozwoleń, doprowadzeniem przyłączy, nie mówiąc o zdarzeniach losowych czy nierzetelnych podwykonawcach.
Rynek deweloperski był świadkiem zarówno spektakularnych sukcesów, jak i równie spektakularnych bankructw. Zanim zdecydujesz się spróbować swoich sił w deweloperce, zapewnij sobie podstawy merytoryczne.
Nie zaczynaj w branży deweloperskiej bez przygotowania!
Entuzjazm, pieniądze do zainwestowania, żyłka do interesów i marzenia o ulepszaniu świata bardzo przydają się w branży deweloperskiej, ale lepiej nie opieraj swojego pomysłu na biznes tylko na nich. Deweloperka wymaga chłodnych kalkulacji, a także solidnej porcji wiedzy i doświadczenia. Zaczynanie działalności bez skorzystania z jakiegokolwiek szkolenia, warsztatu czy nawet indywidualnych konsultacji to po prostu strzał w kolano. Zamiast ryzykować – sięgnij po kurs dla deweloperów od sprawdzonych w branży specjalistów i ekspertów.
Czy da się zacząć w branży deweloperskiej bez własnych pieniędzy?
Jeśli liczysz na to, że środki na inwestycję pozyskasz z minimalnym wkładem własnym, a resztę pokryją pieniądze wpłacane przez przyszłych mieszkańców, to musisz zmierzyć się z kilkoma faktami. Po pierwsze, wielu osób, które chciałyby się usamodzielnić, nie będzie stać na zakup mieszkania. Szalejąca inflacja i potężny wzrost kosztów kredytów hipotecznych sprawia, że zdolność kredytowa klientów indywidualnych niesamowicie spadła. Młodzi chcący być już „na swoim” prawdopodobnie szybciej zdecydują się na najem lub zakup na rynku wtórnym niż na mieszkanie z rynku pierwotnego.
Po drugie, inwestor, który nie posiada własnych środków, ma małe szanse na zdobycie zaufania potencjalnych nabywców. Teoretycznie można zacząć inwestycję o wartości 20 milionów z kapitałem wysokości 200 tysięcy i jedynie umową przedwstępną na zakup działki, ponieważ ustawa deweloperska nie zakazuje takich praktyk. Może się to udać tylko tam, gdzie jest bardzo mała konkurencja i bardzo duży popyt na mieszkania lub domy – a i tak takie posunięcie wymaga odwagi, jeśli nie brawury.
Po trzecie, bez wkładu własnego na poziomie 20-30% trudno Ci będzie pozyskać kredyt jako formę finansowania. A bez środków tracisz na wiarygodności (patrz punkt drugi) – i koło się zamyka.
Czy zaczynanie działalności deweloperskiej ma sens?
Zaczynanie działalności deweloperskiej ma sens, jeśli podejdziesz do tego na chłodno. Potrzeby mieszkaniowe w Polsce dalej są ogromne, ale warto mieć świadomość, że rynek się zmienia. Coraz większą popularnością będą się cieszyć mieszkania i domy do wynajęcia, dlatego może rozważysz wykańczanie lokali pod klucz i ich długoterminowy wynajem? W pewnych okolicznościach to dobre rozwiązanie – przedyskutuj je z doświadczonym deweloperem np. na konsultacjach.
Kolejna opcja to dotarcie do innego rodzaju klienta – nie nabywców indywidualnych, ale inwestorów. Hale produkcyjne, magazyny, garaże, powierzchnie biurowe, domki letniskowe albo budynki mieszkania zbiorowego take jak akademiki to również ciekawe i dochodowe inwestycje deweloperskie.
Podsumowanie: Jak zacząć w branży deweloperskiej?
Odpowiedź na pytanie, jak zacząć (i wytrwać) w branży deweloperskiej, brzmi: Uczyć się, uczyć się i jeszcze raz uczyć się – najpierw od doświadczonych deweloperów, a potem na własnych inwestycjach.
